Juz zupelnie chce mi sie ryczec..Niedawno napisalam jakich mam przyjaciol, a dopier teraz zdalam sobie sprawe ze moja ukochana przyjaciolka przychodzi do mnie tylko pograc w komputer czy na internet albo jesc;[Moze nei chcialam w to wierzyc albo bylam glupia..Dopiero dzis to zobaczylam..A wiec tak..Codziennie przychodzi i odrazu do kompa cos tam grzebie, gra na necie surfuje..I to w takich porach wieczornych jakby jakims dziwnym trafem akurat w porach kolacji..Prawie codziennie je a jak zje to albo jeszcze do kompa labo papa i wychodzi..Jest mi bardzo przykro..Potrafi nawet siedziec caly dzien!!Blagam pomuzcie mi!!Wierze wam..Blagam piszcie, co zorbic?Widze u siebie lzy..A tak rzadko placze.